Nadchodzi wyczekana sobota. Mogę spać, do której zechcę i leżeć do góry brzuchem, jeśli tylko mam na to ochotę. Grubo po 9 leniwie wstaję z łóżka i z przyjemnością się przeciągam. Planów: brak. Wspaniale! Jedząc naleśniki…
Jeśli 1,5 roku temu ktoś pokazałby mi tytuł dzisiejszego wpisu, dałabym sobie rękę obciąć, że napisałam go w sarkastycznym tonie. Od tamtego czasu zmieniło się wszystko. Dziś –…
Było ciepłe jesienne popołudnie. W parach żwawo weszliśmy do sali i ustawiliśmy się przy ławkach, głośno się przy tym śmiejąc i przepychając. Na tablicy widniał już zapisany kredą temat lekcji:…
Czy poranki są najważniejszym elementem dnia? Nie wiem, ale na bank lepiej wejść w nowy dzień z uśmiechem, spokojem i entuzjazmem… niż bez 😉 Długo mi to nie wychodziło, mimo że zawsze znajdowałam czas na obejrzenie czegoś…
Choć nie mam tylko 100 rzeczy, a mój dobytek nie mieści się w jednej walizce i czasem kupię coś dla kaprysu – nazywam się minimalistką. Minimalizm pojawił się w moim życiu nagle (o moich początkach…
Jutro wyjątkowy dzień – zaczynam nową pracę! Stres? Kosmiczny. Ekscytacja? A jakże. Już od dziecka czysta kartka równie mocno mnie przerażała, co ekscytowała. Nowa szkoła? Początek studiów?…
Jedni lubią aforyzmy, inni na myśl o nich dostają skrętu kiszek. Ja zawsze byłam gdzieś pomiędzy: nigdy nie przekonywały mnie popularne cytaty, bo wydawały mi się nadmuchane i pozbawione…
Bezsenność dotknęła mnie na studiach. Początkowo wybiórczo: tylko wtedy, gdy następnego dnia musiałam wstać wyjątkowo wcześnie. We wtorki budzik ustawiałam na 5 rano, kładąc się spać z myślą, że muszę się wyspać,…