Cudowności #1 Gambit królowej, Wyzwanie stoika

chociazby-blog

Co by było z nami w tych trudnych czasach, gdyby nie kultura i sztuka? Dlatego dziś mam dla Was dwie perełki – książkę i serial, które mnie zafascynowały, zainspirowały, a przy tym umiliły niejedną chwilę. Zapraszam do sprawdzenia, bo naprawdę warto!

 

Gambit królowej

 

Nie jestem kompletnie serialowa. Większość popularnych i docenianych przez krytyków seriali mnie nudzi i rezygnuję z ich oglądania po pierwszym odcinku. Często słyszę od znajomych polecających mi seriale, że “pierwszy sezon średni, ale drugi fantastyczny” albo “przez pierwsze odcinki trzeba przebrnąć” – i czuję, jakby mówili do mnie w obcym języku. Jeśli serial nie uwiedzie mnie od pierwszego odcinka, to nie daję mu szansy. Szkoda mi czasu. 

Dlatego jeśli polecam serial, to znaczy, że pokochałam go całym sercem od pierwszego odcinka, żywo ubolewałam po obejrzeniu ostatniego i po zakończeniu seansu długo nie mogłam przestać o nim myśleć. 

Tak właśnie było z Gambitem królowej, czyli miniserialem od niedawna dostępnym na Netflixie. 

 

gambit-krolowej

zdjęcie: imdb

 

Lata 60. ubiegłego wieku, USA. Poznajemy Elisabeth Harmon, która cudem uchodzi z życiem z samochodowego wypadku – celowo spowodowanego przez jej niezrównoważoną matkę – i jako 9 latka trafia do sierocińca. 

Gdy podczas jednej z lekcji zostaje wysłana do piwnicy, by namoczyć gąbkę, zastaje tam dozorcę grającego samotnie w szachy. Sytuacja powtarza się kilkukrotnie, aż – zaintrygowana – nie wytrzymuje z ciekawości i prosi go o wytłumaczenie zasad tej nieznanej jej gry. 

Ten, początkowo niechętny, wprowadza dziewczynkę w świat szachów. Świat, z którego Beth już nigdy nie wyjdzie.

Harmon dorasta w otoczeniu używek, szachów i szachistów, a my śledzimy losy jej życia i kariery. Historia zamyka się w 7 fantastycznych odcinkach. 

Niezwykle wciągająca opowieść, od której trudno się oderwać. Chłodna i dziwna Beth jest elektryzującą postacią, której się kibicuje. Autorzy serialu doskonale grają emocjami odbiorcy, robiąc to w dobrym, niewymuszonym stylu. Nie ma tu miejsca na płytkie wyciskanie łez, jest za to głębokie współ-doświadczanie życiowych perturbacji bohaterki.

Polecam z całego serca i zazdroszczę każdemu, kto jeszcze tę podróż z Elisabeth Harmon ma przed sobą. Dawno nie bolały mnie tak napisy końcowe 😉

 PS W tym serialu bardzo istotną rolę gra Marcin Dorociński!

 

Wyzwanie stoika

 

wyzwanie-stoika-blog-chociazby

 

Książka Williama B. Irvine uczy, jak nie bać się życia. Za rękę oprowadza czytelnika po koncepcji, w której komplikacje życiowe stanowią ekscytujące wyzwania. 

Irvine jest profesorem filozofii, który – opierając się na dokonaniach m.in. Seneki, Marka Aureliusza i Epikteta – instruuje, jak we współczesnym świecie można funkcjonować w nurcie stoickich idei. Wyzwanie stoika to książka pełna konkretów: życiowych przykładów i prawdziwych historii odwzwierciedlających stoickie idee i psychologiczne teorie. 

Ze strony na stronę, ta pozycja coraz silniej budowała we mnie autentyczną ekscytację wobec problemów. Poważnie. Zasiała podejście: No dalej! Cokolwiek się wydarzy, poradzę sobie – i to w najlepszym stylu! 

Nie ma w niej naiwności i oderwania od świata realnego, choć mogłoby się tak wydawać. To nie pozycja w stylu „Potęgi podświadomości”. Irvine mocno stąpa po ziemi.

Książka ładuje czytelnika pozytywnym nastawieniem, ale przede wszystkim – daje mu potężne narzędzie do dalszego radzenia sobie z codziennością. 

Serdecznie polecam. Czyta się bardzo przyjemnie, choć warto mieć przy sobie ołówek 🙂 Na pewno będę wracać do tej pozycji.


Posłuchaj mojego podcastu:

 

naywki-blog-minimalizm

Rozwijaj się przy okazji, czyli banalne nawyki

Poznając siłę nawyku w kwestii zmieniania życia, często rzucamy się na ogromne rewolucje. Chcemy nagle trenować 5 razy w tygodniu, 3…

teksty, które mogą ci się spodobać